Dziś, będzie coś na słodko. Jak zwykle przepis na coś na szybko. Sprawdzone kilka razy. Przepis oczywiście zdobyty i myślę, że każdemu uda się przygotować. Niestety tym razem bez zdjęcia efektu końcowego, może za jakiś czas uzupełnię o nie wpis.
Składniki:
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady
- 125 gram masła
- 200 gram cukru (ja biorę zazwyczaj trochę mniej)
- 4 jajka
- 2 łyżki mąki
- w przepisie jest jeszcze proszek do pieczenia, ale ja nie używam
- ciasto dodatkowo przed pieczeniem można posypać płatkami migdałowymi. Inne orzechy pewnie też sprawdziły by się bardzo dobrze. W oryginalnym przepisie jest posypanie ciasta cukrem pudrem, dla mnie to zbędne bo i tak ciasto wychodzi według mnie słodkie.
Przygotowanie:
Wszystko przygotowujemy w kąpieli wodnej. Na początek rozpuszczamy czekoladę, a potem dodajemy masło. Jak wszystko się rozpuści dodajemy cukier i mieszamy, Następnie dodajemy pojedyńczo jajka energicznie mieszając (inaczej białki jajka się zetnie). Na koniec wsypujemy 2 łyżki mąki mieszamy i przelewamy do blaszki (ja mam kwadratową), można posypać teraz cisto płatkami migdałowymi. Pieczemy ok 20 min w temperaturze 180 stopni.
SMACZNEGO